czwartek, 4 lipca 2013

Od Chosen'a

Super. odpowiedziała Glimmer.
Wtedy przybiegła do nas jakaś wilczyca.
 -Witaj Moon. powiedziała Glimmer
 -Dobrze, dobrze Valix zwołała pilne zebranie szybko! krzyknęła i zaczęła biec.
Glimmer pobiegła za nią a ja stałem przez chwile w miejscu. Kompletnie nie wiedziałem co się stało Moon mówiła tak szybko! W końcu się obudziłem i ruszyłem za nimi. Na miejscu Alfa coś tam mówiła o porwaniu jakieś "Trix"  oraz o misji ratunkowej i ataku.  Glimer stała obok niej a ja nic nie rozumiejący zszokowany wilk stałem z tyłu tłumu.  Nagle Valix mówiła wybraniu jakiś wilków chyba do ataku ale sam nie słyszałem. Wszyscy coś szeptali nie mogłem się skupić! Wtedy wadera skończyła i dopiero wtedy zrobił się harmider! Wszyscy się rozeszli a ja stałem jak wryty. Nie było już nikogo wszyscy się szykowali a ja stałem.
 Myślałem o prze cudnej Glimmer i jej wspaniałym różowym futerku. 
 Chyba się zakochałem! 
 Dopiero po 5 minutach wyrwałem się z przemyśleń o Glimmer i ruszyłem w stronę swojej jaskini. Postanowiłem sobie wcześniej zrobić spacerek po lesie. Zapomniałem o wojnie i o tajemniczej waderze. Nigdy w życiu jej nie widziałem i nie chciałem jej oglądać. 
 Podczas spaceru przechodziłem obok krzaków dzikiej Róży. 
 Usłyszałem tam cichy szelest. 
 -Kto tam jest wyjdź bo nie zawaham się zaatakować! krzyknąłem,
 Nagle zza krzaków wyskoczyła czarna wadera. TO BYŁA TAJEMNICZA WADERA!! 
 -Odejdź!! krzyknąłem rzucając jej się do gardła. 
 Ta nic nie robiła stała w cieniu. 
 -Wyjdź z cienia! 
 Ku mojemu zdziwieniu czarna wilczyca wyszła z cienia. Moim oczom ukazała się znajoma sylwetka. BARDZO znajoma sylwetka!
 -NIKITA!!! krzyknąłem przerażony 
 TO BYŁA MOJA ZAGINIONA SIOSTRA!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz