- Na razie nie jesteśmy gotowi na szczenięta - odpowiedziałam
- Szkoda, ale nie dziwię ci się, masz teraz obowiązki...
- Ale może niedługo...
- Jejku, szybko to leci, ja będę miała młode już jutro.....
- A ja będę ciocią!
Porozmawiałyśmy jeszcze trochę i Scarlet poszła do siebie.
Nagle z jej jaskini usłyszałam krzyk. Potem chciałam do niej pobiec, ale zauważyłam Okariego pędzącego w tę stronę. Ja byłam oszołomiona, ale brat już był w środku.
<Okari?>
Porozmawiałyśmy jeszcze trochę i Scarlet poszła do siebie.
Nagle z jej jaskini usłyszałam krzyk. Potem chciałam do niej pobiec, ale zauważyłam Okariego pędzącego w tę stronę. Ja byłam oszołomiona, ale brat już był w środku.
<Okari?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz