Ledwo stałam na nogach. Może i miałam skrzydła, ale obolałe i pogryzione. Usłyszałam wycie. Zaczęłam kuśtykać do lasu. Gdy się tam doczołgałam zemdlałam.
*Później*
Gdy się obudziłam zauważyłam nad sobą wilka.
-Wszystko OK?-spytał
Popatrzyłam na siebie. Moje rany znikły.
-Tak-powiedziałam-Gdzie jestem?
-Na terenie watahy-odpowiedział wilk
-Czy... Mogłabym dołączyć?
-Jasne, jestem Fell
-A ja Blue
<Fell dokończysz?>
*Później*
Gdy się obudziłam zauważyłam nad sobą wilka.
-Wszystko OK?-spytał
Popatrzyłam na siebie. Moje rany znikły.
-Tak-powiedziałam-Gdzie jestem?
-Na terenie watahy-odpowiedział wilk
-Czy... Mogłabym dołączyć?
-Jasne, jestem Fell
-A ja Blue
<Fell dokończysz?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz