Chodziłam sobie po lesie. Nagle usłyszałam wycie wilków - to było chyba wezwanie na polowanie. Pobiegłam na polanę. Były wszystkie wilki, oprócz....Kii.
Okazało się, że Kii zaginęła! Nigdzie jej nie było, a spotkanie było zwołane w celu szukania
zaginionej. Wszystkie wilki zaczęły jej szukać. Mijało sporo czasu, a nie było po niej nawet śladu. Szukanie nie szło także mi najlepiej. A jednak w lesie poczułam jej zapach. Zawyłam.
- Co się stało?! - to była Valixy.
- Nic....tylko poczułam zapach, prawdopodobnie Kiiyuko.
- Tak, też to czuję, w tę stronę! - Hiko wskazał polanę.
Na polanie znalazłam wstążkę You i ślady łap. Sama poszłam odkrytym tropem. Na końcu długiej drogi stała.......Kii! Była zmęczona i poturbowana. Podeszłam do niej, a wtedy ona krzyknęła:
- Stój!!!To płapka!!!
<Kii?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz