Siedziałam na polanie wraz z Rouderem i zobaczyłam, że ktoś się zbliża. Była to Eris z jakimiś szczeniętami.
- Snow, to jest Trixie i Mike, nie jesteś już jedynym szczeniakiem.- powiedziała Eris
Przywitaliśmy się, a potem zaczęliśmy się bawić. Było świetnie! W tym czasie Rouder i siostra rozmawiali.
- Słodkie te maluchy, co nie - powiedziała Eris.
- Niedługo będzie ich więcej - uśmiechnął się do niej.
- Nie wiem czy damy sobię radę.....
- Damy, nie martw się.
Zrobiło się ciemno i musieliśmy już iść. Wszyscy na szczęście mieszkaliśmy blisko siebie, tzn. ja, Trix i Mike w jednej jaskini, a Eris i Rouder obok. Wróciliśmy, połorzyłam sie w swoim ulubionym miejscu i momentalnie zasnęłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz