Byłem nowy w watasze. Pamiętam jak rok temu straciłem matkę , ojca i rodzeństwo. Jestem sam jak palec. Przechadzałem się po terenach aż spotkałem pewną wilczyce. Była różowo, fioletowa. Wyglądała przepięknie.
-Cześć jestem Ch... - nagle mi przerwano.
Wadera rzuciła się na mnie.
-Kim jesteś i co tutaj robisz? zapytała z gniewem przyciskając swoją nogę
w mój brzuch.
- Jestem Chosen i jestem nowy w watasze.
Wadera zeszła ze mnie z pośpiechem.
-Wybacz. powiedziała
-Nic nie szkodzi.
-Ja jestem Glimmer.
-Miło mi.
-Mi też.
-Co tutaj robisz ostatnio kręci się tu wróg.
-Wróg? byłem zdziwiony
- Tak Wadera napadła Okamiego a ja z Oshimi mu pomogłyśmy.
-Na prawdę?!
-Tak i zabiła Erislll.
-To straszne ale ja się nie boję. oznajmiłem.
-O serio?!
-No tak po tym co przeżyłem niczego się nie wystraszę.
<Glimmer, dokończysz?>
-Cześć jestem Ch... - nagle mi przerwano.
Wadera rzuciła się na mnie.
-Kim jesteś i co tutaj robisz? zapytała z gniewem przyciskając swoją nogę
w mój brzuch.
- Jestem Chosen i jestem nowy w watasze.
Wadera zeszła ze mnie z pośpiechem.
-Wybacz. powiedziała
-Nic nie szkodzi.
-Ja jestem Glimmer.
-Miło mi.
-Mi też.
-Co tutaj robisz ostatnio kręci się tu wróg.
-Wróg? byłem zdziwiony
- Tak Wadera napadła Okamiego a ja z Oshimi mu pomogłyśmy.
-Na prawdę?!
-Tak i zabiła Erislll.
-To straszne ale ja się nie boję. oznajmiłem.
-O serio?!
-No tak po tym co przeżyłem niczego się nie wystraszę.
<Glimmer, dokończysz?>
Ja dokończe.. oki?
OdpowiedzUsuń