Przybiegła do mnie wściekła Perl.
- Czemu znowu wagarujesz? - zapytała z cieniem spokoju.
- Ale co? - byłem zdziwiony.
- Jak to co?! Masz treningi polowania! - krzyknęła
- Aaa....no tak, sorki, jutro będę.
- Tak samo mówiłeś wczoraj!
Wtedy podbiegli do nas Hiko i Moly.
- Perlito, zostaw Fell'a - rozkazał Hiko
- Ale..no...- Hiko spojrzał groźnie - No dobrze, ale jutro ma być na treningach.
- Trixiy sama go zaprowadzi, powiem jej... - to była Moly
- Co mi powiesz? - niespodziewanie pojawiła się Trix
- Fell uciekł z zajęć i proszę, dopilnuj, żeby jutro tam był. - powiedziała Moly
- OK, zaprowadzę go - spojrzała na mnie groźnie.
Powędrowaliśmy do jaskini i dostałem szlaban. Muszę siedzieć w jaskini. Ale nudaaa.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz